Wszyscy w Polsce pewnie mi zazdroszczą, że kończe szkołe 2 tygodnie przed nimi ! hehe
Pierwszy raz nie stresuje sie zakończeniem, chodzi o to że w Szwecji zawsze zakończenie roku szkolnego to wielka rzecz.. czyli co roku kupowałam nową sukienkę specjalnie na zakończenie ;P W zeszłym roku nawet nowe szpilki....
Ale w tym roku nie mam już na to siły ;P Więc ubiorę chyba taką czerwona sukienkę z H&M, którą kupiłam w grudniu (jeszcze nigdzie w niej nie byłam więc jest jakby nowa!) ale... które buty ?!?
Taak to moje problemy w tej chwili :P
Z zeszłego roku fotki ...:;)
/Mia |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz