Dzisiaj dzień ojca, więc trochę czasu z tatą;) najpierw konie, rodzinny obiad, a teraz właśnie wróciłam z ok. 2,5 godzinnego roweru.. haha;)) wydaje mi się, że wszystko objechałam ;p ale najfajniej, że wiem już jak dojechać na monciaka ^^
W każdym razie zaraz lece dalej spotkać się z dziewczynami i na koncert:D, więc tylko wstawię jakieś fotki z dzisiaj
francuski Ratatouille supperrr dobre:DD
No właśnie dzisiejszy look to głownie ta
koszula oversize - Henri Lloyd
Nie daje lepszego zdjęcia, bo to troche moja hipsterska inspiracja na jeden z dni openera, więc lepsze zdj wtedy:))
TTYL
/Marty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz